Przełom i inne nowele






— Sądzę — przerwała wyniośle — iż nie zaszło nic takiego, coby swobodę moich ruchów tamować mogło.
A wyciągając ku niemu rączkę, dodała, ze smutną słodyczą:
— Zegnani pana. Ujrzałam tu nagle upiora, który mi przypomniał, gdzie cel mój i kędy do niego droga.
Proszę nie chować do mnie urazy; każdy musi, we właściwej sobie sferze, szukać spokoju i zadowolenia.
Była w niej anielska słodycz kobiety, lecz zarazem niezłomna powaga królowej.
Mężczyzna z czcią pochylił głowę. Ona zaś, ująwszy dziecko za rękę, jak świetlane widzenie znikła mu z przed oczów.
Pociąg, unoszący podróżnych na północ, ku szaremu niebu Polski, pędził przez wspaniały most na Renie.
Z okna wagonu pierwszej klasy wysunęła się główka kobieca, aureolą złotych włosów otoczona. Oczy jej jasne, wewnętrznem zadowoleniem płonące, pobiegły ku miastu.
Mury Kolonii jednak niknęły już stopniowo. Na horyzoncie tylko widniały i zdawały się żegnać ją, wysmukłe a przepiękne wieżyce katedry.
Śmiałe, jak myśl ludzka, proste, jak modlitwa, biegły one w niebiosy, wyżej, coraz wyżej, niosąc, na koronkowych swych skrzydłach, przed tron Pana zastępów, klejnot najcenniejszy
na ziemi, bo uratowany honor kobiety i serce uczciwej matki.
III.
PURYTANKA.
(profil z natury).
Nazywano ją purytanką, nie dla zasad religijnych, lecz dla charakteru, którym odróżniała się żywo od przeciętnego typu otaczających ją kobiet.
Wśród barw bowiem jednolitych, choć błyskotliwych, wśrod lic upudrowanych i płytkich główek pań z tak zwanego »towarzystwa«, ciocia Mara dziwne stanowiła zjawisko.
Należała do świata mody i zabaw urodzeniem, majątkiem, i stosunkami; a jednak różniła się od niego wszystkiem.


<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 104 Nastepna>>





Polecamy inne nasze strony: