Przełom i inne nowele
— Iniu, cofnij się — dodał z tłumioną gwałtownością — dość, że na nią będą tak patrzyli, nie bądź ty przynajmniej przedmiotem widowiska.
I pociągnął ją głębiej w cień loży.
— Ojcze, czemu ty nie pójdziesz do mamy? Ona tum sama jedna...
— Sama jedna, powtórzył z odcieniem ironii; nie, otoczona artystami.
Zresztą, prosiła, abym przyszedł dopiero po drugim akcie; lęka się wszelkiego wzruszenia przed występem.
Wszak wieczór dzisiejszy rozstrzyga o jej karyerze, staje się kwestyą naszej przyszłości, kwestyą bytu i życia nieledwie.
Jeżeli powiedzie się, jeżeli dostanie engagement do opery, jesteśmy ocaleni; w przeciwnym jednak razie...
— Ależ w przeciwnym razie wróciłaby napowrót do nas, do domu, byłaby znów duszą jego i gwiazdą przewodnią.
Mężczyzna wstrząsnął przecząco głową.
— Nie, Iniu.
Ty nie rozumiesz tego. Najpierw matka twoja nie umiałaby już dzisiaj zamknąć się na całe życie, mając obowiązek i ubóstwo za jedynych towarzyszy.
Powtóre, jakkolwiek ty od lat dwóch jesteś w klasztorze, na koszcie ciotki Teresy, jakkolwiek ja z twym bratem mieszkamy w jednym pokoiku, byle więcej dla niej oszczędzić, niemniej,
dwuletni pobyt mamy na studyach w Dreznie i Włoszech, pociągnął za sobą znaczne wydatki, na które zadłużyliśmy się ogromnie.
Dzisiejszy więc wieczór jest ogniem próbnym, ceną jej szczęścia, a waszej przyszłości.
Dzwonek przerwał mu dalsze słowa.
Dziecko o rozumnych, smutnych oczach, i blady, siwiejący mężczyzna zbliżyli się szybko na front loży.
Sala strojna, przepełniona od dołu do szczytu, wrząca życiem stłumionem, dla niego, który odwykł już od podobnego widoku i dla tej dziewczynki z ławy szkolnej, z klasztoru na
dzień jeden zabranej, porywający stanowiła widok.
<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 104 Nastepna>>
Polecamy inne nasze strony: